środa, 11 kwietnia 2018

Budapest trip



Podróżniczka ze mnie żadna, choć mam nadzieję, że w przyszłości chociaż trochę się to zmieni bo wszelkie wyjazdy uwielbiam. Lubię poznawać nowe miejsca.
Szczerze mówiąc nie byłam nawet w naszej Warszawie, a to już chyba trochę wstyd ;o Natomiast rok temu pierwszy raz odwiedziłam Budapeszt i tak mi się spodobało to miasto, że w tym roku również musiałam pojechać. Napiszę wam kilka słów o tym co warto tam zwiedzić... albo może inaczej- co jesteśmy w stanie zobaczyć przez jeden dzień:)

Waluta - forint węgierski (w przybliżeniu 50zł to 3 500 forintów)


Na samym początku możemy pojechać na Wzgórze Gellerta, na którym do zobaczenia jest Cytadela i Pomnik Wolności, jednak największe wrażenie robi widok z tarasu widokowego na całe miasto.


Następnie udajemy się na Górę Zamkową. Jest tutaj Zamek Królewski i mnóstwo pięknych zabytkowych budowli. Z Zamku są przepiękne widoki na Dunaj oraz Parlament. Po odwiedzeniu Zamku warto zrobić sobie spacer po Starym Mieście, aż do Kościoła Macieja oraz Baszty Rybackiej - robią ogromne wrażenie (a przynajmniej na mnie). O ile na Zamku podziwiamy budowle i widoki to idąc Starym Miastem możemy zatrzymywać się w licznych kawiarniach i zajadać pysznościami.





Dalej przenosimy się na drugą stronę Dunaju przez Most Łańcuchowy. Tutaj zachęcam najpierw zobaczyć Parlament, robi wrażenie i z bliska i z daleka:D


Na sam koniec udajcie się do Bazyliki Świętego Stefana, oraz Budapest Eye, na które niestety ja ani w tym, ani w zeszłym roku nie miałam czasu. Jeśli zapędzicie się już w te okolice to pewnie zwiedzanie dla większości kobiet się zakończy, ponieważ w tych okolicach znajduje się długa ulica z ogromną ilością sklepów. Żałuję, że nie wymieniłam większej ilości pieniędzy, ponieważ niestety asortyment naszych sieciówek nie umywa się do tego co możemy dostać tam - czułam się jakbym weszła do zupełnie innego sklepu.



Jeśli chodzi o pamiątki to Węgry słyną z swojego miejscowego wina - Tokaj oraz papryki. Z rzeczy trochę droższych w wielu miejscach możemy kupić piękną porcelanę. Poza tym oczywiście magnesy, koszulki, kubki, skarbonki czyli w sumie to co wszędzie.
W pamiątki najlepiej zaopatrzyć się na Wzgórzu Gellerta albo na małym ryneczku na Wzgórzu Zamkowym, ponieważ nie ma tam wielkiego tłoku i można poruszać się i oglądać w spokoju. Oczywiście na "ulicy zakupów" znajdziecie wszystko to samo, ale jest tam znacznie większa ilość ludzi.


Największym minusem (dlatego piszę o tym na końcu bo liczę, że już się zakochaliście w tym mieście i nie zrezygnujecie) jest dojazd, ponieważ jadąc z południa Polski mamy około 5-6 godzin jazdy.

Chciałabym w przyszłości odwiedzić Budapeszt na więcj niż jeden dzień aby móc pójść na Budapest Eye, popływać statkiem po Dunaju, zrelaksować się w łaźniach termalnych i zobaczyć jeszcze mnóstwo pięknych miejsc. Aaaa...zapomniałabym, jeszcze przecież zakupy :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 AngelStyleLife , Blogger